sobota, 1 grudnia 2012

Grudniu, bądź dla mnie dobry.

Jest grudzień. Jest adwent. Są postanowienia.
1) Biologia. Moim planem jest skończenie jej do świąt. Codziennie chcę opracowywać jeden temat, bazując na notatkach Persila, Bukale i Ville'm.
2) Chemia. Do świąt jej nie skończę - zdaję sobie z tego sprawę, ale tempo jakie sobie narzucę to jeden dział zadań dziennie.
Rozliczę się 24 grudnia, w notce pisanej między ubieraniem choinki a nakrywaniem do stołu i pomaganiem w kuchni.

4 komentarze:

  1. O, choinka :3

    Aaaa, wiem o co chodzi! Ciekawe to... pewnie lepsze od brzuszków, które męczyłam. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dosyć solidne postanowienia. Mi trudno cokolwiek planować, wszytko i tak jest robione na ostatni możliwy termin i z braku czasu - byle jak. Chociaż czasami się porozciagam. :D

    OdpowiedzUsuń