Komu słowa, komu gest? Komu susza, komu deszcz? Komu sława, komu chwała? Komu chwila uśmiech dała? Komu dotyk a komu błysk? Komu marzyć, komu śnić? Komu być a komu nie być? I komu poczuć zapach biedy?
Komu humor, komu lęk? Komu głusza, komu dźwięk? Komu chwasty, komu kwiaty? Komu życie dać na raty? Komu słońce, komu noc? Komu zimno, komu koc? Komu morze, komu las? I komu więcej z życia dać?
Komu medal, komu kasa? Komu satysfakcja własna? Komu piwo znów na stole? Komu Bolek, komu Lolek? Komu ufać a komu wierzyć? Komu coś na sercu leży? Komu powiew wiatru lekki? I komu słowa tej piosenki?
Komu humor, komu lęk? Komu głusza, komu dźwięk? Komu chwasty, komu kwiaty? Komu życie dać na raty? Komu słońce, komu noc? Komu zimno, komu koc? Komu morze, komu las? I komu więcej z życia dać?
Komu medal, komu kasa? Komu satysfakcja własna? Komu piwo znów na stole? Komu Bolek, komu Lolek? Komu ufać a komu wierzyć? Komu coś na sercu leży? Komu powiew wiatru lekki? I komu słowa tej piosenki?
Dobrze napisane....!:)
OdpowiedzUsuńLudzie tak mają. Potrzebują elastyczności od innych, choć sami czasem (choć nie zawsze) nie są lepsi. Ale można ich wyedukować, że tak nie wolno im myśleć.
Może powinnam zacisnąć zęby albo ugryźć się w język i przetrzymać takie sytuacje zamiast wybuchać?
UsuńWiesz, że nie wiem?
UsuńOgólnie wg społeczeństwa zachowanie dystansu jest wielce wymagane. Skąd ja to znam... ale kiedy zachowujemy dystans to wtedy nie każdy zauważa co nas boli. Zresztą jeszcze lepsze! Jak tu nie wybuchnąć?! Sama wybucham i to chyba najbardziej z nich wszystkich, więc wiesz jak to się kończy. Znamy to uczucie aż doskonale.
Więc reasumując... jeśli się da opanować, to tak, jeśli nie to nie. Bo w sumie czy da się nad tym panować?
Nie wiem. Czasem chyba się nie da. Czasem chyba trzeba nazbyt dosadnie pokazać co się o tym wszystkim myśli.
Usuń