środa, 24 października 2012
Dozwolone od lat 18.
No i już. "Magiczna" granica przekroczona. Ktoś, składając mi wczoraj życzenia, zapytał mnie jak się czuję jako dorosła. Odpowiedziałam z ironią, że świetnie bo nad głową od rana latają mi gwiazdy i inne rzeczy wyróżniające mnie z tłumu, a przy urodzinowej kawie czeka mnie wypełnianie wniosku o wydanie dowodu. Ponad 80 oklepanych życzeń zdrowia, szczęścia, pomyślności na fb i te nieliczne, telefoniczne, bądź złożone osobiście, o których szczerości i bezinteresowności jestem pewna - i za nie pięknie dziękuję. Jak to ktoś ładnie wczoraj ujął: "no, to kolejny przystanek 19". Jakieś postanowienia? Tak. Robić wszystko w taki sposób, aby niczego nie żałować. Bo teoretycznie wszystko mi wolno ..ale chyba nie wszystko się opłaca.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O taaak!:)
OdpowiedzUsuńOsiemnastka w moim przypadku to był normalny dzień, ale Twoja osiemnastka ma jakiś dziwny na mnie wpływ, że się cieszę jakbym dostała w łeb czymś ciężkim i dostała amnezji! :)
Cieszę się :)
OdpowiedzUsuńI zastanawia mnie, jak ten dział zadziałał na mnie. Chyba tylko w ten sposób, że odłożył niezłe zapasy tłuszczu na brzuchu i udach.